Leżę tutaj, albowiem pochowano mnie W zaraniu życia. Mogłem być bankierem, Rolnikiem, inżynierem, a może nawet księdzem, Żyć długo, tworzyć dzieci, domy i fabryki, A teraz umarłem i stałem się zapowiedzią Wszystkiego, co się nie spełniło. Jak i ty, człowieku, Który już długo żyjesz i stoisz nad moim Przedwczesnym grobem. E. L. Masters, Umarli ze…
Miesiąc: październik 2022
SIOSTRY BAUM
Siostry Zelmana Bauma/* – Fajga i Serla wyjechały na początku 1943 r. do Niemiec na roboty na fałszywych dokumentach z Arbeitsamtu jako ochotniczki Genowefa i Waleria Kieras. Był to czas, kiedy Niemcy poszukiwali jeszcze ochotników do pracy w Niemczech, oferując niezłe warunki, zakwaterowanie i dobrą płacę. W załatwieniu dokumentów pomogła im polska nauczycielka z Postronnej….
FAIVELE
Faivele – staszowski nosiwoda, fotografia wykonana ok. 1925 r. przez Awroma Josela Rotenberga. Jego postać została uwieczniona na obrazie słynnego malarza z Ecole de Paris – Jesekiela D. Kirszenbauma (1900-1954). Kirszenbaum pochodził ze Staszowa. W 1933 r. wyemigrował do Paryża i przyłączył się do École de Paris. Często odtwarzał sceny i ludzi zapamiętanych z dzieciństwa…
JOŃCA I KSIĄŻKA
Po raz pierwszy na podstawie inwentarza starostwa sandomierskiego przeprowadzonego w 1588 r. można było odtworzyć nazwiska wiązownickich kmieci, z których część zachowała się do dzisiaj w prawie niezmienionej formie. Na 37 łanach gospodarowało wówczas 37 kmieci. Na dwa nazwiska pragnę zwrócić szczególną uwagę, są to: Jancze (Jońca) i Xsziąszka (Książka). JOŃCA Najbardziej charakterystyczne nazwisko dla…
WIĄZOWNICKIE NEKROPOLIE
Fotogaleria rzeźb i detali nagrobnych z cmentarzy na Krzeczowie i Grobli.
BURDEL I ŻYĆ
Słowo „burdel” nawet 200 lat temu było słowem hańbiącym, przynajmniej tak sądziła niejaka wdowa Zofia Zagórska (1763-1831) posiadająca dożywotnie prawo do wójtostwa Wielkołęka (Wielka Łąka) alias Burdel koło Koprzywnicy. Wielka Łąka została wydzielona niegdyś ze wsi Ciszyca należącej do dóbr klasztoru koprzywnickiego oo. cystersów. Folwark ten został oddany w 1796 r. w dożywocie Wojciechowi Zagórskiemu…
DZIĘKI
Na temat nazwy przysiółka Wiązownicy–Dzięki krąży wiele legend, mniej lub bardziej fantastycznych. A oto jej prawdziwa historia. Po wybudowaniu w Wiązownicy swojej siedziby (pałacu) generał-intendent Wasilij Pogodin postanowił odwdzięczyć się swojemu promotorowi, księciu Iwanowi Paskiewiczowi, za otrzymany majorat Osiek wystawieniem pomnika dziękczynnego. Jego lokalizacja nie jest dokładnie znana, prawdopodobnie Pogodin postawił pomnik gdzieś przy zjeździe z drogi zwanej…