IPN opublikował odnaleziony niedawno list Kazimierza Sosnkowskiego do szwagra Adama Wierusz-Kowalskiego wysłany 2 września 1918 r. z Magdeburga. Sosnkowski przebywał tam na internowaniu razem z Józefem Piłsudskim. Obaj więźniowie byli przetrzymywani w jednym pawilonie i mogli spotykać się na spacerach.
Z listu dowiadujemy się, że w tym czasie matka generała Zofia Sosnkowska oraz jego siostra Stanisława, żona działacza PPS Adama Wierusz-Kowalskiego, wraz z dziećmi przebywali u państwa Jana i Wandy Marceliny z Sosnkowskich Chołocińskich w Osieku. Czy na pewno był to Osiek a nie Dzięki? Aby to rozstrzygnąć, sprawa wymaga szerszego komentarza i opowiedzenia czegoś więcej o samym Janie Chołocińskim przysięgłym geodecie z Sandomierza, który w latach 1913-1920 był dzierżawcą i zarządzą majoratu Osiek.
Jan Sebastian Chołociński (1871–1938) był synem Antoniego i Natalii Marii z Domaradzkich, urodził się we wsi Ossa, parafia Odrzywół. Jego żoną była Wanda Marcelina Sosnkowska (1884-1922), siostra generała Kazimierza Sosnkowskiego.
Na przełomie wieków Chołocińscy mieszkali w Gierlachowie Bliższym (przedmieście Sandomierza do 1904). W Sandomierzu przebywało też kilku członków rodziny generała, m.in. brat Henryk Sosnkowski – skarbnik w sandomierskim magistracie i Tadeusz Sosnkowski – lekarz w sandomierskim szpitalu.
Jan Chołociński pracował jako przysięgły geodeta przy sandomierskim komisarzu do spraw włościańskich. W aktach parafii katedralnej są odnotowane akta chrztów jego pięcioro dzieci: Janusza Stanisława (1908-?), Tadeusza Macieja (1910-1940)/*, Andrzeja (1912-?), Adama (1914-?) i NN (?).
Niedługo przed ucieczką Pietrowów z Wiązownicy w połowie 1913 r. Wasilij Pietrow przekazał Chołocińskiemu w kontrakcie dzierżawnym cały majątek w 12-letnie użytkowanie (do 1925). Jan Chołociński posiadał także plenipotencje na sprzedaż lub wydzierżawienie gruntów z donacji osieckiej (za stosownym wynagrodzeniem).
W 1910 r. Chołociński odkupił od Pietrowa obręb leśny Jaźwiny koło Strzegomia, składową donacji Osiek. W latach 30. ubiegłego wieku wybudował tam swoją siedzibę rodzinną. W bliskim sąsiedztwie mieszkał i pracował jego brat Klemens Chołociński – administrator dóbr księcia Radziwiłła w Szwagrowie (parafia Niekrasów).
Wkrótce po wybuchu wojny Chołociński utracił kontakt z W. Pietrowem. W urzędowych dokumentach zaczęły pojawiać się adnotacje, że „właściciel jest nieobecny i miejsce jego pobytu niewiadome”. Dzierżawca wykorzystywał ten fakt, dokonując różnych operacji na majątku donacji, nie do końca wiadomo na czyją korzyść? Cały majątek osiecki o pow. ok. 4500 mórg został przez Chołocińskiego wydzierżawiony, z czego na 450 morgach gospodarzył sam, a na pozostałych 4050 morgach obsadził 800 subdzierżawców. Chołociński pobierał od nich od 5 do 6 rs. z morgi. W piśmie do Ministerstwa Rolnictwa i Dóbr Państwowych z marcu 1920 r. pisał, że dzierżawcy są biedni i zalegają mu z czynszem dzierżawnym od 1915 r. na łączną kwotę 25 000 rs.
Pietrowowie wyjechali w głąb Rosji z niewielkim dobytkiem, pozostawiając w Pałacu Dzięki całe wyposażenie, meble, kolekcję obrazów, rzeźby, bibliotekę i wiele cennych zabytkowych przedmiotów nagromadzonych od czasów generała Pogodina. Tutaj znajdowała się także cała dokumentacja majątku, księgi rachunkowe itp. Krótko mówiąc, Chołociński miał do dyspozycji doskonale urządzony 2-piętrowy pałac, którego właściciel zaginął gdzieś w bolszewickiej Rosji/**. Jest oczywiste, że będąc naturalnym opiekunem pozostawionego majątku zamieszkał na Dziękach wraz z całą rodziną.
Na mocy dekretu Rady Regencyjnej z 4 listopada 1918 r. donacje zostały objęte zarządem państwowym. W grudniu tego roku delegat MRiDP przekazał Janowi Chołocińskiemu w tymczasowy nadzór poszczególne składowe majątku, m.in.: folwark Dzięki wraz z pałacem, folwark Osiek, folwark Zdzieci i inne. Chołociński pełnił tę funkcję do czasów nacjonalizacji majoratu tj. do 1921 r. Pałac w 1923 r. zamieniono na siedzibę nowo utworzonego Nadleśnictwa Sandomierz.
Wracając do listu generała Sosnkowskiego, możemy stwierdzić, że w wielu dokumentnych pisanych dotyczących majoratu osieckiego – zwłaszcza pisanych z pozycji Warszawy – Pałac Dzięki lokalizowano w Osieku. M.in. tak o Dziękach pisał Nikołaj Berg, wytrawny historyk, który doskonale znał lokatorów pałacu – Wasilija Pogodina i Aleksandra D. Pietrowa.
Dwa miesiące po napisaniu tego listu tj. 8 listopada 1918 r. Sosnkowski i Piłsudski zostali zwolnieni z więzienia. Kazimierz Sosnkowski od ponad roku nie widział się z rodziną. Czy odwiedził matkę i siostrę na Dziękach (w Osieku)? Na razie nie wiadomo.
/* – Tadeusz Maciej Chołociński (1910-1940) – porucznik rezerwy broni pancernej, zmobilizowany we wrześniu 1939 r., jeniec Starobielska, zamordowany w kwietniu 1940 r. w Charkowie. Pochowany na cmentarzu Ofiar Totalitaryzmu na Piatichatkach w Charkowie.
/** – Rodzina Pietrowów powróciła do Polski dopiero w 1921 r. na mocy traktatu ryskiego zawartego między Polską a Rosją i Ukrainą, podpisanego w Rydze 18 marca 1921 r. i ratyfikowanego przez Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego 16 kwietnia 1921 r. Majoratu już nie odzyskali i nie powrócili do Pałacu Dzięki.